Sakura no Ki

johnreactor · Wysłany: Nie 15:05, 04 Lut 2007 Temat postu: Ecchicon 17-18.02.2007

Kalendarz nie uchronnie sygnalizuje zbliżanie sie Ecchiconu. Mysle ze to dobra pora aby zacząć zastanawiać sie nad wyjazdem. Mając więc to na uwadze zakladam niniejszy temacik Wink

Podstawowe pytania na jakie należałoby znaleźć w nim odpowiedz to:
1. Kto jedzie, kto nie?
2. Kiedy jedziemy?
3. Czym jedziemy?

Jesli chodzi o mnie to ja jadę. Oczywiscie jako środek transportu preferuję swoje 4 kółka. W samochodzie mam 4 wolne miejsca i chetnie wezmę każdego kto dorzuci sie na benzin. Przy założeniu ze pojedzie 5 osób (łącznie) to orientacyjna cena na łebka wynosi 30zł. To za przejazd w obie strony of coz. Z gwarancją dostawy od drzwi do drzwi Wink

Jesli chodzi zas o termin wyjazdu to jestem elastyczny. Przynajmniej do czasu kiedy nie wrócę do roboty Wink

Jakby ktos szukał informacji o konie to tu jest ich stronka
[link widoczny dla zalogowanych]
Są zniżki! Ale chyba tylko panie bedą mogły z nich skorzystac Smile

To tyle odemnie. A wasze zdanie na ten temat?

Toyota

Ja bardzo chętnie, ale czy to realne będę wiedziała pewnie dopiero 16 lutego XD

mihoshi

Ja jade najpewniej pociagiem, na samochod sie nie pisze ;)

k4mi1

Na Ecchikon pojadę i ja, jak tylko oddam indeks dla miłych pań w dziekanacie Wink

No i preferowałbym jazdę pociągiem.

Toyota

Aż tak ufacie Recowi ? XD

johnreactor

To chyba raczej brak zaufania xD Ach te legendy o mnie Very Happy

OdyN

Marudzicie, ja dojechalem z recem z olsztyna do gdanska i zyje Razz

Raist

Mogę podrzucić się na benzynę. Najwyżej umrę we śnie a nie krzycząc z przerażenia jak reszta załogi samochodu.

mihoshi

johnreactor

Na razie rec nie jedzie. Smile

I ty też

Termin i miejsce Ecchicon`u przeniesiono.

k4mi1

No to kto w końcu jedzie?

johnreactor

Ja jednak sobie odpuszcze. Jesli przenoszą impreze na tydzien przed terminem to tylko swiadczy o organizacji. Kiepskiej organizacji. Czuje ze to bedzie porażka. Zamiast tego przejade sie do Olka. Wink

Jesli sa chetni to zapraszam Wink