Sakura no Ki

Sabudda

tia... co robicie w sylwestra ? bo u mnie to chyba w tym roku skończy się "z jedynką" albo na magdalence z tanim winem Wink

:pathetic:

johnreactor

u Dzwiedzia siedzimy. chcesz wpasc? :>

Apropo. Gdzie jest dzwiedz? Ciągle sie nie zapisał. Wybył do rodziny?

edit
A sorry. Źle spojrzałem. Zapisał sie. Wink

bcv

ja pewnie bede probowal pograc w cs-a... ale nie sadze zeby bylo duzo ludzi na servach ;/ wiec pewnie pojde spac...

irukard

w sylwestra do 14 pracuje a pozniej w domu siedze, arion przyjezdza. wreszcie bedzie chwilka czasu zeby porozmawiac. pozatym zapadniemy do dźwiedzia ~ moze.

Stobek

A ja robię średnio duża imprezę w domu i po północy mam zamiar uchlać się jak za młodych lat;p

penpen

bcv: zdziwiłbyś się, ile ludzi w sylwestra gra po sieci Razz

Ja wbijam na imprezę w stylu wczesnego Snoop Dogga, znaczy 60 osób i 70% żeńskie :>

Toyota

Dużo osób wpadnie do Dzwiedzia. Z moich magicznych obliczen wyszły 32 osoby ;]] A impreza zaczyna sie już dzisiaj ];>

Rusty

Sylwestra spedzam w domu, w towarzystwie butelki piwa Wink

grzybek

ja bede walil w tango i w walca Razz

Nie mylic z klocem. Szkoda, ze sie wczesniej nie zgadalismy z tym Dźwiedziem. Na pewno bylo by razem razniej sie pobrudzic tzn pobawic...

irukard

i jasne grzybku i jasne Smile

a ja mam wielka ochote spedzic sylwestra w domu. tu dzwiedz zaprasza, tam olenka, jeszcze ktos mnie ciagnal do bielska, kurde no. moze chociaz jeden dzien w roku dali by sie wyspac XDDD

mrum mrum.

Feyllin

Ja robie ipleśke u siebie Very Happy

taka mała kameralna Very Happy

jak ktoś ma ochote to może zapaść Very Happy

Bzyczek

Niu a ja w domku siedzę, a bym była wyjechała gdzieś, no nic tylko Ja, Akumas, pies i lekarstwa Crying or Very sad

Ale mimo wszystko udanych imprez wam życzę z całego serca. :*

Szopen

Ostani dzień roku 2005 chce spędzić z butelką wina w dłoni !!

OdyN

a ja u Dzwiedzia siedze ;] i czekamy na bydlaczkow Wink

pozdro dla Kayi ktora zrobila mi tosty zajebiste wlasnie :]

Gość

No i wszystko się skończyło
koniec roku i początek nowego
i kolejne dni i miesiące zmóły i powtórek
aż żal żegnać minione dni. Ale no cóż żyje sie dalej